Po wielu miesiącach pracy, obowiązków i rutyny w wakacje skupiamy się na przyjemnościach. Część z nas wolny czas będzie spędzać wylegując się na plaży, inni nie wyobrażają sobie aktywnego odpoczynku pełnego wycieczek i zwiedzania.

Niezależnie od formy wypoczynku, jedno jest pewne: podczas wakacji większość z nas nie myśli za wiele o skórze i jej potrzebach. Owszem, wiemy o konieczności zabrania ze sobą na wakacje preparatu do opalania, bo wiemy, że promieniowanie UV nie tylko zwiększa ryzyko zachorowań na nowotwory, ale także znacząco przyspiesza procesy starzenia, ale często na tym się kończy nasza wakacyjna troska o skórę.
Ochrona przeciwsłoneczna to oczywista podstawa dla każdego, kto przebywa na zewnątrz. Jednak dużo większe problemy pojawiają się, jeśli cierpimy na fotodermatozę, czyli uczulenie na słońce. Wówczas niezabezpieczona skóra reaguje rumieniem, pokrzywką czy świądem. Uważajmy zwłaszcza na początku sezonu, gdyż fotodermatoza może się uaktywnić także u osób, które wcześniej na nią nie cierpiały. Sprawdźmy w ulotkach stosowanych przez nas leków, gdyż spora część z nich, także tych bez recepty, może wywołać nadmierną wrażliwość na słońce. Najlepszym sposobem jest osłanianie ciała przewiewną tkaniną, a twarzy kapeluszem z szerokim rondem, a jeśli jest to niemożliwe, stosowanie najsilniejszych filtrów np.
Iwostin Solecrin SPF50+ emulsja ochronna 100ml.
Nawet jeśli my chętnie podróżujemy i zmieniamy miejsca pobytu, nasza skóra nie lubi zmian. Zmuszona stara się do nich przystosować, ale potrzebuje do tego naszego wsparcia. Dlatego kosmetyczka na wjazd powinna zawierać nie tylko preparaty chroniące przed słońcem, ale wszystko to, czego używamy na co dzień. Owszem latem często rezygnujemy z makijażu i ma to wiele plusów, jednak urlop nie zwalnia nas z obowiązku pielęgnowania skóry. Dobrze mieć przy sobie sprawdzone kosmetyki do mycia oraz nawilżania twarzy i ciała. Wówczas zmiana wody czy klimatu nie będzie tak dotkliwa.
Jeśli nie zadbamy o skórę bardzo szybko stanie się ona sucha i podrażniona. Gorąco na zewnątrz, klimatyzacja w pomieszczeniach, to warunki sprzyjające przesuszaniu się skóry. Może zacząć swędzieć, łuszczyć się i być miejscami podrażniona. Możemy tego uniknąć bez większego wysiłku. Wystarczy pamiętać, by po powrocie z kąpieli słonecznej czy w morzu lub na basenie zmyć z siebie wszelkie zanieczyszczenia. Zastosujmy sprawdzony żel pod prysznic np.
La Roche-Posay Lipikar żel myjący 750ml, który nawilża i delikatnie oczyszcza skórę nie zaburzając jej równowagi. Uważajmy na mydło, zwłaszcza antybakteryjne, usuwa ono ze skóry nie tylko brud, ale i naturalną barierą ochronną. Po prysznicu warto zastosować balsam np.
La Roche-Posay Lipikar Baume AP+M balsam do ciała 400ml lub
Dermedic Sunbrella balsam chłodzący po opalaniu 200g, które nawilżą skórę, natychmiast ją zregenerują i ochronią przed nadmierną utratą wody i podrażnieniami.
Jeśli wakacje spędzamy w ciepłych miejscach, zadbajmy o to, by odpowiednio oczyszczać twarz. Nadmierna ilość serum szybko prowadzi do zatkania porów i powstania nieestetycznych pryszczy. Nie wycierajmy spoconej twarzy ręką. Przecierajmy ją delikatnie jednorazowym ręcznikiem lub chusteczką. Dobrze mieć przy sobie płyn micelarny np.
Dermedic Hydrain 3 płyn micelarny H2O 200ml lub wodę termalną np.
URIAGE woda termalna 150ml i przy ich pomocy odświeżać twarz.
Podczas wakacji skóra jest narażona także na zakażenie grzybami. Jeśli nie chcemy tego doświadczyć, ważne, by po wizycie w wilgotnym miejscu, dokładnie umyć i osuszyć skórę. Jeśli mamy tendencję do infekcji grzybiczych bądź czystość miejsc, w których przebywamy budzi naszą wątpliwość, warto profilaktycznie zastosować np.
Undofen przeciwgrzybiczy spray do stóp i obuwia All in one 150ml. Zwróćmy uwagę na to by korzystając z basenu czy prysznica zawsze mieć na nogach klapki, używać czystych ręczników, rozścielać je na leżakach. Najlepiej w ogóle nie chodzić boso, gdyż zarodniki grzyba mogą znajdować również np. na dywanie hotelowego pokoju. Wszędzie tam, gdzie ciepło i wilgotno, istnieją idealne warunki do rozwoju grzybów. Tych kilka zasad uchroni nas przed koniecznością długotrwałego leczenia po urlopie. Grzybica zaczyna się niepozornie – skóra swędzi i jest zaczerwieniona. Nie pomagają środki łagodzące a infekcja zaczyna się rozwijać. Jeśli pomimo ostrożności nie uda nam się uniknąć grzybicy, jak najszybciej zastosujmy preparat ją zwalczający np.
Undofen Max 10mg/g spray 30ml zawierający terbinafinę substancję skuteczną w leczeniu grzybicy stóp. Zacznijmy działać szybko, gdyż nieleczona grzybica bardzo łatwo się rozprzestrzenia, zarówno po naszym ciele, ale również z łatwością przenosi się na innych domowników.
Skóra na wakacjach nie odpoczywa. Można wręcz powiedzieć, że lato jest dla skóry ciężkim okresem. Jeśli uświadomimy sobie, że wakacje i towarzysząca im beztroska nie zwalniają nas z obowiązku dbania o skórę i zapewnijmy jej minimum pielęgnacji, wówczas nie będziemy musieli jesienią walczyć z niechcianymi pamiątkami w postaci chociażby przebarwień czy nadmiernego przesuszenia.