Zapalenie zatok może przytrafić się nam kilka razy do roku, ale z reguły występuje zimą. Tej przypadłości nie powinniśmy bagatelizować, gdyż może prowadzić nawet do utraty słuchu.
Co to są zatoki?

Zatoki to przestrzenie wypełnione powietrzem, które znajdują się w okolicach nosa. Ich zadaniem jest produkowanie rzadkiej śluzowej wydzieliny potrzebnej do nawilżania i oczyszczania wdychanego powietrza. Są one połączone z otworami nosa kanalikami, których średnica zwykle wynosi 4-5 mm. Kiedy występuje katar, w jamie nosa, w tym również w owych kanalikach, występuje obrzęk, który zmniejsza ich średnicę do około 2 mm. Nie jest to jeszcze sytuacja groźna, ponieważ wydzielina, którą produkują zatoki, nadal może się przemieszczać. Problem pojawia się, kiedy kanaliki zwężają się jeszcze bardziej, a wydzielina, która nie może się z zatok wydostać, zaczyna w nich zalegać i namnażają się w niej bakterie. Wtedy właśnie dochodzi do zapalenia zatok.
Jak rozpoznać zatokowy ból głowy:
- dolegliwości są najsilniejsze rano, po przebudzeniu;
- ból jest zlokalizowany w okolicy oczu i policzków;
- dolegliwości nasilają się przy pochylaniu;
- okolice twarzy są bardziej tkliwe, niż zazwyczaj;
- występuje uczucie ściekania wydzieliny po tylniej ścianie gardła.
Jeśli choroba znajduje się w początkowej fazie i nie jest to ropne zapalenie zatok, możemy spróbować pokonać chorobę domowymi sposobami. Najskuteczniejszymi metodami na udrożnienie zatok są inhalacje z soli kuchennej (1 lub 2 łyżki soli na 0,5 litra gorącej wody), mięty pieprzowej (2 łyżki na litr wody), majeranku (2 łyżki na litr wody), rumianku, babki lancetowatej, olejków eterycznych (np. olejek sosnowy).
Inhalacje stosujemy 2 razy dziennie, przykrywając głowę ręcznikiem i wdychając gorący napar. Musimy jednak pamiętać, że pomoże nam jedynie cała seria takich inhalacji.
Metodą pomocną przy katarze i chorych zatokach może być również wdychanie startej do miseczki lub szklanki cebuli. Innym dobrym i sprawdzonym przez nasze babcie sposobem są również ciepłe okłady z rozgrzanej na kaloryferze soli kuchennej lub ciepłego piasku, które przechowujemy w małych płóciennych woreczkach. Okłady przykładamy na bolące miejsca, nos i czoło. Dodatkowo możemy sobie pomóc dodając do wyżej wymienionych sposobów następujące metody, które będą wspomagały nasz organizm w chorobie, czyli płukaniem gardła ziołami antyseptycznymi, zażywaniem działającego bakteriobójczo czosnku, płukaniem nosa roztworem soli fizjologicznej. Dużą ulgę przynoszą naświetlania lampami leczniczymi np. solluksem, seanse w jaskini solnej, smarowanie bolących miejsc maściami rozgrzewającymi, stosowanie leków przeciwzapalnych dostępnych bez recepty.
Koniecznie pamiętajmy o unikaniu palenia tytoniu i wzbogaceniu diety w produkty bogate w witaminę C, a także wypijaniu dużej ilości płynów w celu rozrzedzania wydzieliny w zatokach.
Jeśli dokuczliwe objawy nie ustąpią w ciągu kilku dni, konieczne trzeba udać się do lekarza. Zlekceważone zapalnie zatok z reguły przechodzi w przewlekłe, gdzie objawy są dużo silniejsze. W takiej sytuacji lekarz zaordynuje terapię antybiotykową.
Nie wolno lekceważyć zapalenia zatok, jednym z powikłań może być uszkodzenie słuchu, czasami nawet całkowite.
Aby nie dopuścić do stanów zapalnych zatok, warto dbać o siebie:
- nie wychodźmy z domu zaraz po umyciu głowy;
- w chłodne dni zakładajmy czapki;
- w sezonie grzewczym dbajmy o odpowiednią temperaturę i wilgotność w naszym mieszkaniu;
- jeżeli w pomieszczeniach jest sucho, stosujmy nawilżające spraye do nosa, np. z solą morską.